Od wielu już lat wykonuję wieniec, lub przystrajam chleb na parafialne dożynki. W ubiegłym roku wykonałam wieniec, który pokazywałam tu , w tym roku Rada Parafialna zakupiła chlebek i poprosiła o przystrojenie. Wywiązałam się z tego tak i utrwaliłam na zdjęciu.
Front całości
Ujęcie od góry ze słonecznikami na tyle chleba
Pewnie w wielu miejscowościach odbywają się dziś dożynki te parafialne i te gminne, zatem wypada życzyć dobrej pogody, by się udały, bo żniwa w naszym rejonie kosztowały rolników wiele nerwów. Na szczęście na niwach wokół mojego domu zagościła już gospodarska wczesna jesień.
Delikatnie i ślicznie przystroiłaś chlebek.
OdpowiedzUsuńPrzystrojony chlebek prezentuje się bardzo ładnie. Obejrzałam też śliczny wieniec.
OdpowiedzUsuńPiknie się prezentuje :) a zeszłoroczny wieniec po prostu niesamowity
OdpowiedzUsuńPoprzedni był piękny,taki dożynkowy, bo z kłosów, ten bardziej romantyczny. oj czarujesz Danielo ze wszystkim.
OdpowiedzUsuńDanielko, dziękuję pięknie za myśli!
OdpowiedzUsuńJuż jest dobrze!
Pięknie przystrojony,a chlebuś taki,ze aż ślinka leci:)
OdpowiedzUsuńNie widziałam poprzedniego, ale ten dech zapiera!!!!
OdpowiedzUsuńŚliczny ten wieniec zeszłoroczny. Chyba kosztował wiele pracy. Chleb również fajnie przystrojony:). Co do żniw i nerwów, to nie orientuję się za bardzo. Ostatnio byłam jednak na wykopkach i urodzaj średni. Tyle roboty i w ogóle cały rok, a jeśli nie ma pogody, to nici z tego. Taki rolnik to nie ma łatwo i nic nie zrobi jak pogoda nie dopisze... ( ale mnie na przemyślenia powykopkowe wzięło;)
OdpowiedzUsuńPiękny ten chlebek i smakowity. Miłego niedzielnego wieczoru!!!
OdpowiedzUsuńbardzo gustownie przystrojony. Nic nie przesadziłaś- wygląda idealnie jak na mój gust
OdpowiedzUsuńPięknie ustroiłaś chlebek.
OdpowiedzUsuńU nas w niedziele pogoda była ładna, mam nadzieję, że taka też była na dożynkach w Twojej parafii.
Pozdrawiam.
Przystrojenie bardzo ładne :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń