Witam pięknie bywalców mojego bloga w niedzielne popołudnie! U mnie całkiem słonecznie, lecz niestety bardzo wietrzne, a więc spacer wczesnowiosenny niezbyt komfortowy. Nadal jestem ,,zakartkowana", więc aby nie nastąpił przesyt moją kartkową twórczością, podsyłam Wam dziś dla odmiany prace mojej córki Ady.
Ostatnio poczyna sobie nieśmiało w technice decu i te zdjęcia pokazują jej pierwociny w tej dziedzinie. Nie znam się na tej technice zbytnio, ale jak chyba wszyscy, cenię sobie dokładność i estetykę wykonania i te warunki są tu pięknie spełnione, co stwierdziłam swoim okiem ubranym w okular! Dla mnie te początki są obiecujące!Dziękując za wszystkie piękne komentarze i liczne odwiedziny życzę bardzo miłego niedzielnego popołudnia i pozytywnej energii na cały nadchodzący tydzień!
Bardzo fajne wytwory decu. Zdolna córcia.Życzę pogodnego zaczynającego się tygodnia.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńależ cudne rzeczy....pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzarno-biała skrzyneczka jest suuuuper! Dokładność chyba jest dziedziczna :))
OdpowiedzUsuńFuzja na pewno będzie ciekawa jeśli do niej dojdzie, czego Wam życzę. Pozdrawiam.
No, no... możesz być dumna ze zdolnej córki!
OdpowiedzUsuńpiękne prace :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne. Też się niestety nie znam, choć już tyle razy obiecywałam sobie chociaż spróbować, więc mogę ocenić tylko okiem wielbicielki tej techniki i naprawdę według mnie piękne
OdpowiedzUsuńZdolna córka ale to po zdolnej mamie, życzę aby rozwijała swoje umiejętności i koniecznie niech dojdzie do fuzji. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCoś z tego będzie na pewno jak mama z córką połączą swoje talenty :) Piękne decu,a że początki to bym nie powiedziała :)
OdpowiedzUsuńJeju jak to są początki to jak będą wyglądały jej dalsze prace? No niesamowity ma córa talent, ale to wiadomo - po mamusi ;o)
OdpowiedzUsuńchoć temat decu jest mi obcy gołym okiem widac , ze prace są piękne:))
OdpowiedzUsuńPrześliczne prace:) Wiadomo po kim Ada odziedziczyła talent:) pozdrawiam i miłego tygodnia życzę:)
OdpowiedzUsuńJak takie są początki to ja z niecierpliwością czekam co będzie dalej.
OdpowiedzUsuńPięknie :)
no, tak...jak mam taka córka, w życiu bym nie powiedziała, że to początki, dla mnie są doskonałe
OdpowiedzUsuńmiało być "mama", ale dziś za prędka jestem :)
UsuńPięknie!!! Jeżeli to jest pierwszy raz i tak ślicznie to jak Ada nabierze wprawy to będą same dzieła sztuki :) Pozdrawiam serdecznie i mamę i córkę :))
OdpowiedzUsuńpiękne prace:)
OdpowiedzUsuńprzy takiej zdolnej mamie nie ma innej opcji!
Pozdrawiam
Piękne prace! Czekam na więcej :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia ślę:)
"Jaka mać, taka nać"
OdpowiedzUsuńW Waszym przypadku to powiedzenie potwierdza się.
Ciekawa jestem tej fuzji :)
super prace. Nie zawsze wszystko musi być postarzane... cieniowane...i.t.d z chęcią czekam na ciąg dalszy. A najbardziej na ta fuzję. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCórka odziedziczyła talent po mamie. Tworzy piękne rzeczy. Podziwiam talent, cierpliwość i dokładność.
OdpowiedzUsuńNo cóż podzielam zdanie moich przedmówczyń , jaka mama taka córka!!!! Super prace, możesz być dumna z córy!
OdpowiedzUsuńprace corki sa przesliczne a jak sie je polaczy z Twoich haftem to na pewno bedzie bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńMasz bardzo zdolna córcię,świetne prace.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam b.
Eleganckie decu,,mamy kolejny talent,,pozdrawiam Was obie .)
OdpowiedzUsuńNie znam się na decu, ale wiem, gdy mi coś się podoba, i te prace na pewno do takich należą:). Trudno uwierzyć, że to początki... widać talent i tyle:).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ja bym powiedziała, że początki nie tylko są obiecujące ale bajecznie piękne!!!
OdpowiedzUsuńNiech córcia nie przestaje, bo cudnie Jej wychodzi!!
Brawo!!
A moja wyobraźnia już mi podpowiada możliwe łączenia deku z haftem... mam nadzieję, że będziecie próbowały i pochwalisz się efektami. :)
O ho ho! Piękne efekty! Jest co chwalić:)
OdpowiedzUsuńNie da się ukryć,że córka odziedziczyła talent po Mamie!! Piękne prace!
OdpowiedzUsuńDokładność w decu przede wszystkim!Prace ciekawe,widać że córka ceni sobie indywidualność.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJakie cudeńka !!! Gratulacje
OdpowiedzUsuńŚliczne deku ,szkatułka z moim ulubionym motywem Toile ..
OdpowiedzUsuńCo ja się mogę TU wysilać.Zaopiniowane zostało już przez fachowców.-Mamon- oceniła.A mnie się po prostu bardzo ale to bardzo podoba:)))
OdpowiedzUsuńTo byłaby cudowna fuzja rodzinna:)
Pozdrawiam serdecznie
coś pięknego! te kwiaty wyglądają jak żywe:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziewczyna ma talent - po mamie oczywiście :-) Połączenie haftu i decou może wypaść super, koniecznie musicie spróbować i pokazać nam wyniki :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńSliczne wykonane , mama napewno dumna z corki !,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam obie artyski :)
Nie znam się zupełnie na tej technice, ale prace bardzo mi się podobają. :)
OdpowiedzUsuńkolejne arcydzieło!
OdpowiedzUsuńPiękne prace. Córka zdolna, ma talent po mamusi. Brawa dla Ady.
OdpowiedzUsuńStaranność po mamie, aż miło popatrzeć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne, bardzo lubię decu właśnie takie proste i eleganckie bez spękań i innych udziwnień :)
OdpowiedzUsuńPiękne dzieła. Tak jak poprzedniczka lubię taki "gładki decupage". Naprawdę śliczności. Pudełeczko piękne i do tego funkcjonalne a deseczka mi się podoba ze względu na ten motyw z polnymi kwiatami w ślicznych barwach :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne prace:)
OdpowiedzUsuńAlez to jest piekne! naprawde ta łopatka mnie zachwyciła!
OdpowiedzUsuńTa łopatka jest cudna!!! A to pudełeczko!!! Pięknie :-)
OdpowiedzUsuńJak to są początki to nie wiem co będzie później! Aż mi wstyd jak sobie przypomnę swoje początki z decu, prace Córki są piękne, wszystko wygląda jakby było namalowane, a podobno o to chodzi w decoupagu! Serdeczne pozdrowienia, z niecierpliwością czekam na kolejne prace:D
OdpowiedzUsuńDanielo, myślę, że połączenie Waszych prac to byłby fenomen! decu wspaniałe i widzę, że Ada ma dobre oko i wspaniałą precyzję po Mamie, o zdolnościach nie wspomnę. Czekam więc na połączenie Waszych talentów. Aż nie mogę się napatrzeć!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was obie !!!
...i to są początki...fantastycznie,ma dziewczyna dar do tego!Gratuluję tak zdolnej córy:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne początki decu Córki,a co do fuzji to jestem nawet pewna ,że coś wymyślicie pieknego :)
OdpowiedzUsuńPiękny, wiosenny motyw z ptaszkiem.
OdpowiedzUsuńrewelacja
OdpowiedzUsuńKochana, a ja miałam cichutką, nieśmiałą nadzieję, że może kiedyś uda mi się Ciebie namówić na jakąś malusią wymiankę. Tak mi się podobają Twoje hafty i w ogóle wszystkie prace!
OdpowiedzUsuńAle teraz straciłam nadzieję. Córeczkę, imienniczkę mojej :), koniecznie pochwal! Świetne prace!