Niepraktyczna rzecz

 Zastanawiałam się, czy pokazać Wam kolejny hafcik, czy raczej schować go głęboko do szafy.Bardzo spodobało mi się owadzisko w postaci ważki, a że kolorki ma takie a nie inne, to trzeba było ją wyszyć na jakimś jaśniejszym materiale (len). Niestety okazało się, że w moich zasobach domowych jedyny nadający się len jest biały, a parcie na owadzisko duże.Wyszyłam, oprawiłam i pokazuję - serwetnik, nawet mi wyszedł, ważka nadal mi się podoba, ale rzecz mało praktyczną stworzyłam, bo szybko będzie się brudzić! No , ale ważka mi się spodobała! Ot takie małe szaleństwo dla samej siebie! Może wykonam jeszcze raz!

 

Chciałam też przekazać, że spotkała mnie bardzo miła niespodzianka obdarowania takim oto znaczkiem.

Otrzymałam go od   Ketti   z włoskiego bloga. Bella la ringrazio Ketti ! Nadal trzymam się  mojej zasady nie przekazując zabawy dalej. Jednak jeśli znaczek się komuś spodoba, to proszę się nim poczęstować! Słonecznie pozdrawiam!