czwartek, 10 października 2013

Igłą malowane

Jak  zauważyliście, zdradzam ostatnio troszeczkę krzyżyki na rzecz innych technik hafciarskich. Od zawsze podobały mi się techniki haftu niezwiązane z krzyżykami, ale uznawałam je za zbyt trudne i nadal tak uważam, co jednak nie przeszkadza , by trochę pofantazjować. Od razu proszę o wybaczenie, bo ćwiczonka, które pokażę doskonałe nie są. Na pierwszy ogień idzie ptaszyna. Jednak jak widzicie chowa się za gałązkami i wypędzić go stamtąd trudno. Roztyła się paskuda niemiłosiernie i teraz go wstyd !


A jednak się spaślak pokazał! ,,Zimę zapowiadają srogą , więc tłuszczyk się przyda" - tak mu tłumaczę - bo się na mnie obraził za to, że mu wizerunek lotny zepsułam. 
Ja się przecież uczę! ,,To się ucz na wróblu!" - odpowiedział mi.
Nic to,  jakoś przeżyje.


Ptaszka wykonałam techniką haftu płaskiego, ale hafcik płaski nie jest. Po wyhaftowaniu ptak został wycięty i naszyty na przygotowany materiał, korpusik ptaka delikatnie wypchałam wypełniaczem, a całość została oprawiona na pół poduszeczce. Dodałam do tego autentyczną gałązkę i obszyłam ją pazurkami ptaka, co trochę widać na zdjęciu.


Następne zdjęcie pokazuje moje próby malowania igłą autorskiego pejzażu zimowego. Mam nadzieję, że akurat ten klimat dał mi się uchwycić. To moje wyobrażenie drzewa świerkowego na pierwszym planie, a głęboko w tle drzewa liściastego, któremu przyroda pozwoliła zostawić zbrązowiałe liście. Najtrudniej jednak igłą oddać perspektywę, trzeba mieć tę iskrę Bożą, co zwie się talentem malarskim, a u mnie tego zaledwie ziarenko. A tak na marginesie zaznaczę zainteresowanym, że muliny ten drobiazg pochłonął morze!


I jeszcze jedno, może bardziej udane zdjęcie ze względu na szczegóły.


I to tyle na dziś. Dziękuję ślicznie za ogrom komentarzy, którymi mnie obdarzacie, cieszę się, że wciąż , powiększa się grono obserwatorów - życzę Wam  wszystkiego dobrego każdego dnia! Następny wpis będzie dotyczył bożonarodzeniowych kartek. Pozdrawiam serdecznie!

77 komentarzy:

  1. Ojej...jaka piękna ta ptaszyna! I jak dobrze,że nie chudziak!
    Pięknie malujesz iglą...pięknie...

    OdpowiedzUsuń
  2. Danielo, mistrzem jesteś, nie da się ukryć. Żadna technika Ci się nie oprze. Ale mnie zachwyca twoja pasja poznawania i próbowania nowych rzeczy. To jest dopiero coś. Tak trzymaj. Jesteś inspiracją.

    OdpowiedzUsuń
  3. Niezmiennie jestem zachwycona i odurzona ogromem Twego talentu:)))
    Ptaszek wcale się nie roztył, podobno kończy się moda na chudzielce, więc idealnie wpisuje się w nowe kanony:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeszcze nie widziałam tak pięknej ptaszyny gratuluje i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Вау!!!! Как красиво!!! Необыкновенно!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. :))Moim faworytem jest ptaszek- za przechodzenie kolorów na brzuszku i doczepiona gałązkę:) ...a jakby dofilcować trójwymiarowe kulki jarzębiny?:))
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  7. ptaszek przeuroczy....
    dziękuje za udział w moim candy

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie tworzysz i jeszcze na dodatek cudnie opowiadasz o swoich dziełach :) Czuć z Twojego dzisiejszego wpisu, że humor Ci dopisuje i oby to trwało jak najdłużej.
    Pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudny ptaszek, jak malowany :)
    Zimowy pejzaż też śliczny, ale proszę nie wywołaj nim zimy, bo jeszcze babie lato ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Ten Gil faktycznie utyl..ale to nie znaczy ze mu w tej tuszy brzydko..wlasnie jemu ta tusza pasuje a wrobel to szarak wiec napewno ten prezentuje sie o niebo lepiej...sliczna praca i te sosenki tez super..nic nie stracily Twoje prace przy zamianie technik..wciaz sa sliczne i wciaz jest co podziwiac.Pozdrawiam milo.)

    OdpowiedzUsuń
  11. Danielo, jesteś stanowczo za skromna! Haft wyszedł ci rewelacyjnie, ptaszek jest cudny, a jaki świetny pomysł kompozycyjny! No i bardzo mi się spodobała historyjka zamieszczona na początku.:))

    OdpowiedzUsuń
  12. Pięknie wyszedł ptaszorek... i jeszcze tyle z nim zachodu... wycięty, wypchany - ale efekt fantastyczny...
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://www.pinterest.com/ileanaka/broderi/ - natknęłam się dzisiaj na takie cudne hafciki... :-)

      Usuń
    2. Dziękuję za te skarby już sobie zapisałam. Bywam często na pintereście, ale tylu ptaków na raz nie spotkałam. Dzięki Ci dobra kobieto, może za jakiś czas coś jeszcze się urodzi!

      Usuń
  13. ........
    ........
    brak mi słow aby opisać to co zrobiłaś. Piękne, cudne ...zapiera mi dech. Gratuluję sprawnych rączek

    OdpowiedzUsuń
  14. Ptaszek nie jest spaślakiem, on tylko się napuszył, bo ostrą zimę zapowiadają. Piękny, puszysty, ślicznie wybarwiony.
    Pejzaż zimowy też istne cudo.
    To nie wprawki to mistrzostwo.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Zupełnie nie roumiem o co Twój ptaszek móglby się obrazić jest idealny, a pomysł z gałązką świetny. W zimowym obrazku czuć już ducha świąt, chyba pora już pomyśleć o jakiś pracach grudniowych! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. ptaszyna sliczny i zimowy obrazek jak malowany pozdrawiam serdecznie magnolia;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Dla mnie jesteś zawsze mistrzem. Podziwiam więc i pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Szczęka opadła! Gratuluję pomysłu i wykonania. Haft wraz z oprawą jest piękny!

    OdpowiedzUsuń
  19. Ptaszyna jak namalowana :) Pięknie dopracowany. Chciałabym żeby moje próby z haftem płaskim tak wyglądały :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. jak na pierwszy raz to powinnaś być bardziej zadowolona! cudny grubasek i uroczy zimowy krajobraz! ja tez ciągle myślę o hafcie płaskim, ale jeszcze czasu brak na wszystko co chciałoby się zrobić:) pozdrawiam i życzę miłej zabawy:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo dobra robota! ptaka fascynuje!
    Татьяна

    OdpowiedzUsuń
  22. Ptasiorek śliczny, pomysł z gałązka świetny :) I krajobraz zimowy wyszedł pięknie. Ale się u Ciebie kurzy spod igły!
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. I to mają być ćwiczonka? W życiu bym tak nie powiedziała. Jak dla mnie to prawdziwe arcydzieło :) Dopracowane, a przede wszystkim piękne. Podziwiam. Szczególnie tego "tłuściutkiego" ptaszka. Przejścia kolorów wyglądają jak prawdziwe piórka.

    OdpowiedzUsuń
  24. Ptaszyna jest cudowna, pięknie to zrobiłaś:)Widoczek też piękny:) Jakiś czas temu kupiłam kilka książek o haftach. Też próbowałam, trudne to, ale myślę, że to kwestia wprawy:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. Piękny, aż chciałabym go dotknąć:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ptaszek super! Fajnie wygląda taki wypukły, po prostu jest to obrazek trójwymiarowy:-)
    Pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń
  27. Ptaszek śliczny! Wygląda mi na rudzika! Do czegokolwiek się zabierasz - wychodzi pięknie! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  28. Uśmiałam się z tego co napisałaś o ptaszku :) On jest naprawdę cudny :)
    Podziwiam Danielo Twoje malowanie igłą :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Pięknie te Twoje hafty.:-) podziwiam

    OdpowiedzUsuń
  30. Ptaszek cudny jak żywy:)))bardzo zdolna osóbka z Ciebie:))Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  31. Podziwiam Twoje próby haftu płaskiego! Ptaszyna jest urocza i wspaniały efekt końcowy!!

    OdpowiedzUsuń
  32. Ptaszek niesamowity! To mają być wprawki? Ja wyhaftowałam kilka rzeczy haftem płaskim, ale jeszcze nie miałam do czynienia z taką formą haftu wypukłego. Zachęciłaś mnie do eksperymentowania :)

    OdpowiedzUsuń
  33. no w mordę! wszystko zadziwia! aż niegodnam w oczy zaglądać.. takie cudeńka Pani tworzy......

    OdpowiedzUsuń
  34. 3D w hafcie, gratuluję odwagi w zmianie techniki haftowania. Jednak w Twoich pracach nie widać, że to dla Ciebie coś nowego. Prześliczna ptaszyna aż strach, że się zerwie o odleci :))) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  35. Cudowny ptaszek, wypasiony, na zime już gotowy.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  36. Ptaszek i widoczek piękne, a ptaszek nie ma tłuszczyku tylko grupsze piórka na zimę założył :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Ptaszek mnie powalił, cudny :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Prześliczny jest ten ptaszek! No i ta przestrzenność całęj pracy! Jestem pełna podziwu dla pomysłowości staranności wykonania, no ale to u Ciebie norma :))).

    OdpowiedzUsuń
  39. Ptaszek jest cudny. Po prostu słodziak.

    OdpowiedzUsuń
  40. pięknie namalowane:)
    a ptaszyna mnie urzekła!
    Pozdrawiam i dobrego weekendu życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  41. Zdolna Kobieto, ptaszek jest śliczny!

    OdpowiedzUsuń
  42. Ależ z Ciebie uzdolniona osóbka , wróbelek odjazdowy ,śliczny pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  43. Jeśli to ja wykonałabym podobne prace, to byłabym dumna jak paw.
    Są przepiekne!
    Wspaniale wkomponowałaś tą gałazeczkę, a troszeczkę tłuszczyku jeszcze nikomu nie zaszkodziło :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Kochana u ciebie to sama przyjemność dla oczu.
    Ptaszek nadmuchany gniewem wygląda cudnie :)

    OdpowiedzUsuń
  45. Danielo ten ptaszek skradł moje serce, jest cudny!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  46. Piękne hafty. Jak dla mnie ptaszek udany - wygląda jak namalowany. Pięknie dobrałaś kolory i wspaniały pomysł z dołączoną gałązką.
    Widok zimowy uroczy. Jak dla mnie perspektywa jest i całość jest idealna.

    OdpowiedzUsuń
  47. Piękne hafty i ten cudny ptaszek :) Pozdrawiam ciepło i życzę twórczego weekendu :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Piękne jak zawsze :)

    OdpowiedzUsuń
  49. świetny ptaszek:) Zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń
  50. Ten ptaszek jest niesamowity ;o)

    OdpowiedzUsuń
  51. Po zdjęciach mogę stwierdzić ,że haft w innej technice niż krzyżykowa wychodzi Ci ślicznie. Widać nie tylko jest Ci pisany XX ale inne hafty też. Piękne prace a ptaszek nie musi się za niczym chować a wręcz przeciwnie :) Gdyby był mój pewnie nawet fotoshop by nic nie poradził. Pozdrawiam i czekam na hafty nie tylko xxx :)

    OdpowiedzUsuń
  52. Takie piękne prace, jestem zachwycona Twoją dokładnością, malowaniem igłą, podziwiam !. Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  53. Te przeprosiny to absolutnie nie pod moim adresem.Fakt ,że nie jestem autorytetem w pokazywanej TU dziedzinie nie przeszkadza mi w zachwytach tego co widzę.A widzę na prawdę cudeńka.
    Ptaszek zawładnął całym moim sercem.No może nie tak całym.
    Ponieważ dla pejzażu również troszkę miejsca zostało:)) Bardzo mi się
    podoba.
    Serdeczności posyłam moc.

    OdpowiedzUsuń
  54. pewnie, już nie doczytałaś do tego komentarza, jak można w każdym czytać to samo, zanudziłaś się i zasnęłaś, trudno, ale i ja muszę się pozachwycać, kiedy te prace są po prostu piękne , brawo!

    OdpowiedzUsuń
  55. Przecudowna jest ta ptaszyna, aż oczu nie potrafię oderwać !

    OdpowiedzUsuń
  56. Piękne prace!
    Ślicznie igłą wymalowany zimowy widoczek i rewelacyjny ptaszek !
    Bardzo mi się podoba dodanie gałązki i wykończenie haftu. Pięknie dopieszczona praca. Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  57. Malujesz igiełką wspaniałe widoki z taką lekkością, że trudno oczy oderwać

    OdpowiedzUsuń
  58. Zachwycające, że też można takie rzeczy tworzyć!

    OdpowiedzUsuń
  59. Bardzo mi się podoba,że haft z ptaszkiem nie jest całkiem płaski,świetnie to wygląda!
    Praca bardzo pasuje kolorystycznie do tego co za oknem.

    OdpowiedzUsuń
  60. Zimowy krajobraz od razu przywołuje świąteczny nastrój :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  61. zimowy pejzaż to 3D a ptasio też, śliczne.

    OdpowiedzUsuń
  62. Twoje prace zawsze zachwycają i cieszą moje oczy.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  63. Znowu przegapiłam, a tu takie cudeńka. Sliczny jest ten ptaszek. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  64. Danielo, przecudnie malujesz igiełką,uwielbiam oglądać Twoje prace,pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  65. A mnie się ptaszyna bardzo podoba,jesteśmy prawie w jednym rozmiarze...
    wcale nie widać żeby to były początki :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione tu miłe słowo.