sobota, 18 czerwca 2011

Ślubna poduszeczka

Przez ostatni tydzień usilnie starałam się  pracować nad pamiątką ślubną. Starałam się, ale szło mi to opornie ze względu na pogodę i rozliczne prace w ogrodzie. Żeby dotrzymać terminu, musiałam przyspieszyć! Miało być serduszko, ale ileż ich można wyszywać! Ponieważ pozostawiono mi swobodę w działaniu, zaprojektowałam poduszeczkę z nieco dowcipnym hafcikiem znalezionym w necie. Oryginalne kolory zmieniłam na bardziej stonowane, a wzorek zmniejszyłam pomijając kolejne kwiatki i gałązki. Hafcik wykonałam na białym lnie. Ponieważ niewiele koronek pasowało do ozdobienia poduszeczki, ze względu na kolor i szerokość, wybrałam tę bawełnianą, którą już raz przyozdobiłam serduszko wykonane  pod koniec ubiegłego roku. Narożniki udekorowałam wstążeczkami z koralikiem na każdej. Wyszły mi z tego przecukrzone słodkości, ale co tam - zakochanym słodkości nigdy dość!
Tył poduchy posiada zamaskowaną kieszeń, do której można włożyć nie tylko kartkę z życzeniami. Z powodzeniem można ją powiesić w wybranym miejscu, bo zaopatrzona jest  w uchwyt.  Myślę, że taka pamiątka  stanowi miłą odmianę w ślubnej telegramowej tradycji!
Zmieniając blox-a na bloger-a zdawałam sobie sprawę,  że zaczynam moje blogowanie od początku i że nie każda z blogowych znajomości za mną podąży. Dlatego chcę serdecznie podziękować dziewczynom, dla których bloger nie stanowi przeszkody w kontynuowaniu naszej znajomości. Cieszą mnie przeogromnie nowe przyjazne duszyczki, o których istnieniu do tej pory nie wiedziałam! A za ten szpaler milutkich komentarzy pod poprzednimi postami dla Wszystkich ogromne buziaki! :-):-):-):-):-)...

39 komentarzy:

  1. Śliczna ta podusia, bardzo oryginalny ten pomysł z kieszenią. Urocza pamiątka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna poduszeczka. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jejku, jakie te ptaszki są śliczne! ;) W ogóle cała poduszeczka milusia. Podziwiam i gratuluję talentu. I zazdroszczę, zazdroszczę, zazdroszczę ... ;)

    Pozdrawiam ciepło i dziękuję za zaglądanie do mojego bloga. I za zawsze miłe i mobilizujące komentarze. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Rewelacyjny pomysł a przy tym piękne wykonanie.

    OdpowiedzUsuń
  5. świetny pomysł na prezent ;o) ja za Tobą podążę wszędzie ;o)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przecudowna poduszeczka. Wykonanie jak zwykle dopracowałaś w każdym calu i tak się zaczytałam w Twoim poście, że nie zauważyłam jak deszcz zaczął u mnie padać :) Dla mnie to było od początku jasne, że będę za Tobą podążać gdziekolwiek będziesz blogować :)Zaglądałam do Ciebie już na długo zanim założyłam własnego bloga. A teraz jeszcze zostanę niebawem Twoją sasiadką, pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję za miłe słowa w ten ponuro- pogodowy dzień.Lejecie mi ,,mniód" na serduszko!

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie wykonana ! Słodka aż do granic :) Z pewnością ucieszy nowożeńców

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak zawsze jestem pełna podziwu dla Twoich dzieł. Cuda. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepiękne, pomysłowe, a te ptaszki takie urocze:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jakie słodziaki!!! Cudne!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. No proszę, następny ciekawy pomysł. Pozdrawiam - Maria

    OdpowiedzUsuń
  13. Pomysł świetny. I cieszę się, że trafiłam na Twój wielce inspirujący blog. Będę stałym gościem.

    OdpowiedzUsuń
  14. A może ja jeszcze raz za mąż wyjdę, aby takie cudeńko dostać?? och słodkie, ale jakie miłe dla oka. I kochana miłość nie wybiera nie ważne blox czy bloger

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczna podusia . Mi też podobają się nie tradycyjne pamiątki ślubne . Sama nie kupuje tylko xxxx robię i muszę do sierpnia zrobi dwie ale w wersji większej ,obrazka..Pozdrawiam i dziękuje za odwiedziny u mnie ..Viola

    OdpowiedzUsuń
  16. Naprawdę jest bardzo słodka podusia,jak dla zakochanych.

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękne poduszeczki, ja też muszę zrobić pamiątkę ślubną może coś podpatrzę pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękna i niepowtarzalna pamiątka :) Para młoda na pewno będzie przeszczęśliwa.

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczna podusia, fajny pomysł. Pozdrawiam i zapraszam do mnie na Candy.

    OdpowiedzUsuń
  20. Podusia jest przepiękna! Ptaszki są urocze :)

    OdpowiedzUsuń
  21. cudnie wyszło, muszę przyznać, że ptasi motyw tez mi się ślubnie kojarzy, sercowy za to walentynkowo :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Pomysł świetny, wykonanie ...jak zawsze mistrzowskie.Taka pamiątka nie może zaginąć w otchłani szafy czy szuflady! Grzech byłby to straszny! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  23. super pomysl na taka slubna pamiatke ,miluskie te ptaszki takie zakochane;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękna podusia,śliczne zakochane ptaszki...aż serce się cieszy oglądając te śliczności.

    OdpowiedzUsuń
  25. Słodka ta poduszeczka i masz rację, to rzeczywiście miła odmiana od tradycyjnych pamiątek ślubnych :) zawsze masz dobre pomysły!
    I wiesz co, Danielo, wg mnie nie musisz się obawiać, że ktoś nie trafi na blogera - przecież zostawiłaś nowe namiary na siebie - a poza tym, kto raz do Ciebie zawita, chętnie wraca :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja podążyłam :) Nie wyobrażam sobie nie śledzić Twoich dokonań :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Cudności! Piękne i bardzo oryginalne "opakowanie" na kartkę ślubną. pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  28. Pomysl i wykonanie piekne..zagoscilam u Ciebie na stale

    OdpowiedzUsuń
  29. wcale słodkości nie za dużo! rozkoszne ptaszynki!

    OdpowiedzUsuń
  30. Cudowna. Gratuluję pomysłu.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  31. Jestem pod dużym wrażeniem i tej poduszeczki i całego bloga :) pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  32. Proszę o adres zamieszkania na adres haftytiny@o2.pl dziękując za pierwszy komentarz pozostawiony u mnie wyślę drobny upominek ;) Ale widząc Twoje prace nie wiem po co się "wyrywam ":)
    Piękne hafty i świetne pomysły i jak dużo tego jest !!
    Pozdrawiam Justyna

    OdpowiedzUsuń
  33. Śliczna poduszeczka.Nie zapomniałam o Twoim blogu tylko w pracy nie mogę komentować( złośliwość kompa) ,a w domu remont i czasu mało.

    OdpowiedzUsuń
  34. Piękna poduszeczka, taka słodka, idealna dla zakochanych.

    OdpowiedzUsuń
  35. Jest wspaniała! Piękny prezent:)

    OdpowiedzUsuń
  36. Super pomysł za rok w rodzinie mamy ślub i myślałam nad obrazem ,ale widzę , że trzeba nauczyć się "obrabiać" poduszeczki pięknymi falbankami;)chyba w rok się nauczę ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione tu miłe słowo.