środa, 4 stycznia 2012

Antidotum na niepogodę

Dziewczyny Drogie - bardzo dziękuję za tę ilość cieplutkich  komentarzy pod poprzednim wpisem! Buziaki przesyłam we wszystkich kierunkach skąd pochodzicie!
Do grona osób, które mnie zainspirowały dołącza dziś Lorena  ze swoim pięknym cieniowanym haftem płaskim.
Czy ja się tej niełatwej sztuki nauczę ? - nie wiem, ale próbuję. Pewnie łatwiej mają ci, których Bozia obdarzyła zmysłem malarskim, ja takowego nie posiadam, a przynajmniej jeszcze go u siebie nie odkryłam! Moje małe hafciki powstały na zwykłym płótnie. Wzorki zaczerpnęłam z małej broszury ,,ABC haftu"- wydawnictwa ,,burdy", którą wiele lat temu kupiła mi córka, a jest ona o tyle wartościowa, że  oprócz wielu przepięknych wzorów zawiera instrukcje, różnych rodzajów haftu i uczy mnóstwa ściegów hafciarskich.


Na początek wybrałam dwa najłatwiejsze  i najmniejsze wzorki i chyba mi nieźle wyszły?
Piękne kolorowe, wiosenne kwiatki, na przekór szaroburej niezdecydowanej aurze za oknem!


Szkoda mi ich było  wrzucić do szuflady, więc oprawiłam je w poduszeczki. Tę połączyłam z kolorowym materiałem dobranym kolorystycznie . Całość wzbogaciłam mulinkowym sznureczkiem  i kokardką.


Ta poduszeczka, od spodniej strony posiada filc, a całość udekorowałam gipiurą ecru.
A teraz trzeba usiąść i zrobić coś na walentynki , ale planu brak!
Póki co, pozdrawiam Wszystkich serdecznie!

51 komentarzy:

  1. To naprawdę Twoje pierwsze próby z haftem płaskim? Gratuluję, bo wyszło ślicznie. Jestem zauroczona poduszeczkami. Ja z cała pewnością tak nie potrafię.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdolna jesteś kobietko.Poduszeczki są cudowne!Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. ta druga poduszeczka to mistrzostwo!

    OdpowiedzUsuń
  4. i Ty mowisz,ze to sa Twoje pierwsze prace??? wygladaja cudownie...czekam na dalsze Twoje hafciki,bo warto...

    OdpowiedzUsuń
  5. Oglądając Twoje hafty stwierdzam,że to nie dla mnie... po prostu wyższa szkoła jazdy!

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj ta z gipiurą...jest przeurocza
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdolniacha z Ciebie! Oba hafciki piękne, a oprawa-bajka.

    OdpowiedzUsuń
  8. Urzekająco piękne, kolorystycznie bardzo sympatyczne :) i wykończenie bardzo fajnie dopasowane :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. No i wystartowałaś , z pięknym pomysłem na niepogodę ...Na walentynki też szukam pomysłu ././

    OdpowiedzUsuń
  10. Prześliczne:) Faktycznie od samego patrzenia na nie zrobiło mi się tak jakoś wiosennie:)
    Danielko, bardzo Ci dziękuję za Twoje komentarze u mnie...rozpieszczasz mnie po prostu, ślę uściski:)

    OdpowiedzUsuń
  11. aż serducho się uśmiecha jak się patrzy na te Twoje piękności!!! bardzo efektowne wykończenie, takie wiosenne marzenie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne poduszki a hafty wyglądają jak malowane :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ale cudeńka! te kolorki! fajnie że zdecydowałaś się na nowy rodzaj haftu, ja czekam na moją wenę :D może niedługo się zjawi!

    OdpowiedzUsuń
  14. Dobrze, że się zabrałaś i za ten rodzaj haftu - jest on bardzo elegancki a Twoje pierwsze prace... wcale nie wyglądają na "pierwsze" :)

    OdpowiedzUsuń
  15. a właśnie ostatnio cały czas myślę o hafcie płaskim, wydawał mi się prosty i szybki:D długo czasu zajmuje wyhaftowanie takich kwiatuszków? Śliczne poduszeczki stworzyłaś, coś pięknego i innego od krzyżyków!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Danielko, nigdy w życiu nie dotrzymam Ci tempa. Poduszeczki - miód malina. Ja od haftu płaskiego i łańcuszkowego zaczynałam swoją przygodę z igłą i muliną. Potem zarzuciłam, przede wszystkim z powodu niechęci do przenoszenia wzoru na tkaninę, a szkoda. Jak patrzę na takie prace, jak Twoje, to pojawia się nostalgia i postanowienie, że wrócę do cieniowania, do richelieu, aplikacji odwróconej, haftowania na tiulu... Żeby tylko życia i zapału starczyło!
    Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Przecudne hafciki. Poduszeczki wykonane perfekcyjnie :)
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Congratulations, you are a magnificent embroideries, the two pads are really nice

    Hugs, Anna

    OdpowiedzUsuń
  19. To arcydzieła, walentynki? do głowy mi to nie wpadło,cosik trza pomyśleć.

    OdpowiedzUsuń
  20. Haft płaski zawsze mi się podobał. Próbowałam się nim bawić, ale to dla mnie zbyt trudna sztuka.
    U Ciebie widzę efektowne początki.
    Dodatkowo, umiesz nadać swoim hafcikom życie :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Danielo jak zawsze prezentujesz cudeńka. Wyszyte pięknie a oprawione tak że aż oczu oderwać nie można. Czekam zatem na te trudniejsze hafty, z którymi sobie pewnie rewelacyjnie poradzisz :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ależ Ty Danielo cudeńka robisz :) Te poduszeczki są przepiękne :)

    OdpowiedzUsuń
  23. "Pewnie łatwiej mają ci, których Bozia obdarzyła zmysłem malarskim, ja takowego nie posiadam" - jak to nie posiadasz? Przecież wszystkie Twoje prace do dowód, że jesteś artystką doskonałą. Brawo, cudowne podusie.

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękne te poduszeczki. I co to znaczą zdolne rączki.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  25. Jak zwykle na szarym końcu wzdycham z zachwytu nad Twoimi robótkami :)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. Pozdrawiam Cię cieplutko Danielo w Nowym Roczku, życzę Ci abyś zawsze była tak uśmiechnięta jak na zdjęciu w poście poniżej - jest cuuuudne i promienne! :) Twoje prace jak zawsze perfekcyjne i cieszące oczy. Moc serdeczności posyłam :*:)

    OdpowiedzUsuń
  27. Piękne są, bardzo radosne i wiosenne, ślicznie oprawione!

    OdpowiedzUsuń
  28. pomału już czuć wiosnę:)
    ach jak się cieszę!:)
    piękne te hafciki:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Są przepiękne!!! Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  30. Ty się uczysz tego haftu? Czy ja dobrze zrozumiałam? Przecież już umiesz jak widzę, takie cudeńko zrobić jako początkująca to jest jest dopiero talent!!! Przepiękne!!! Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  31. Haft wyszedł niesamowicie, a poduszeczki są przeurocze:)
    Też posiadam tę książeczkę Burdy jest przydatna:)

    OdpowiedzUsuń
  32. O Boże jakie piękne!!! Jeśli tak wyglądają początki to jakie cuda jeszcze powstaną?? Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  33. Wszystkiego Dobrego w Nowym Roku! A poduszeczki sa przecudne!

    OdpowiedzUsuń
  34. Są przecudne!!!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  35. Jak zawsze piękne rzeczy stworzyłaś - czarodziejko

    OdpowiedzUsuń
  36. Podusie pięknie się prezentują:) Cudowny jest ten haft:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  37. Ślicznie ci wyszedł ten haft płaski :-) Czekam niecierpliwie na kolejne Twoje tworki, bo skoro pierwszy jest rewelacyjny, to jakie będą następne? :-) Wszystkiego dobrego w nowym roku!

    OdpowiedzUsuń
  38. Bozia dala Ci talenyt i to ogromny :) sliczne podusie az sie cieplo robi jak na nie patrze :) i przychodza wspomnienie wiosny i lata :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Ty to masz talent! Naprawdę piękne! Patrzenie na nie naprawdę poprawia nastrój :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  40. Oooo przegapiłam ten post! Jak to się mogło stać... nie wiem...
    A hafciki na prawdę są śliczne! Ja tam nie wiedzę żadnych niedociągnięć! A po końcowym ozdobieniu - po prostu cudo:)

    OdpowiedzUsuń
  41. jakie obie cudne!
    żółte kwiatki są wręcz anielskie :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Hafciki są piękne i śliczne podusie z nich wyszły:)

    OdpowiedzUsuń
  43. Śliczne są te poduszeczki. Może kiedyś i ja dojdę do takiej wprawy i nauczę się tak pięknie haftować!! Pozdrawiam bardzo serdecznie!!

    OdpowiedzUsuń
  44. Och widzę, że u Ciebie Danielo króluje wiosna :) Piękne są te kwietne poduszeczki!

    OdpowiedzUsuń
  45. piękne hafty, które wraz z oprawą tworzą naprawdę wyjątkowe ozdoby!

    OdpowiedzUsuń
  46. Jakie cudne te poduszeczki, tak strasznie mi się podobają - niestety ja jeszcze nie posiadłam umiejętności haftowania:(
    http://arts-ooak.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione tu miłe słowo.