poniedziałek, 30 lipca 2012

Awarrrria!

Mój stary poczciwiec  nie wytrzymał upałów i upływu czasu, padł mi przed trzema dniami, więc mam do Was znikomy dostęp z użyczanego mi laptopa. Nie dopuszczam myśli, że padł dysk, bo to byłaby najgorsza z możliwych opcji!!! Przez jakiś czas, nie będzie mnie na blogu, jeśli nie uda się  staruszka naprawić, trzeba będzie poszukać coś nowego, a to trochę potrwa.
Dziękuję ślicznie za komentarze pod ostatnim postem i pięknie witam nowo zalogowane obserwatorki!
Dziękuję  bardzo Lejdi. Anie i Sylwuśce za przyznane mi wyróżnienie! Umieściłam jego znaczek w pasku bocznym.
Wszystkich odwiedzających pozdrawiam mile i życzę przyjemnego tygodnia!
Cóż,  muszę jakoś ścierpieć to przymusowe rozstanie z Wami.

35 komentarzy:

  1. Ooo to bardzo smutna wiadomość,mam nadzieję ze to nic poważnego i uda się staruszka zreperować,czego Ci życzę z całego serca.Pozdrawiam Jadzia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ojej...trzymam więc kciuki za szybkie usunięcie awarii, mam nadzieję, że szybciutko do Nas wrócisz:)

    OdpowiedzUsuń
  3. uuu padnięty dysk,to faktycznie koszmar. wiem coś o tym:/
    trzymam kciuki. Lidzia

    OdpowiedzUsuń
  4. naprawi się:)) trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  5. Życzę szybkiego rozwiązania problemu:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj! To przykre! Myślę, że szybciutko uda Ci się uporać z tym problemem.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak to już jest z komputrami. Mam nadzieję, że da się go jakoś naprawić. Mój padł zaraz po gwarancji i musiałam go sprzedać na części. Pewnego dnia laptop poprostu się nie włączył i tyle było z niego porzytku. Pozdrawiam Cię serdecznie i będę trzymać kciuki za szybką naprawę;)

    OdpowiedzUsuń
  8. uuuu ciężka sprawa:( wracaj szybciutko czekamy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. No tak...Nie tylko nam upały dokuczają.
    Trzymam kciuki za jak najkorzystniejsze rozwiązanie.Do szybkiego...mam nadzieję,bo lubię cieszyć oczy Twoimi misternymi cudeńkami :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Hej Danielo..to sie nazywa"zlosliwosc rzeczy martwych"..ale mysle ze ten twardy dysk nie jest martwy i da sie dane odzyskac..zycze Ci tego no i naturalnie czekam na Twoj powrot w wielkim stylu..Buziaki.)

    OdpowiedzUsuń
  11. trzymam kciuki za pomyślną reanimację :)

    OdpowiedzUsuń
  12. moze da sie go jeszcze przywrocic do zycia?Wiesz wysokie temperatury na wszystkich zle wplywaja,moze i na niego tez tak dziala negatywnie...zycze szybkiej naprawy i powrotu do swiata blogujacych...

    OdpowiedzUsuń
  13. Będziemy czekać, może szybko Ci się uda do nas wrócić. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Może ni będzie tak źle, do miłego

    OdpowiedzUsuń
  15. uuuuuuuuuuuu.............. :(

    OdpowiedzUsuń
  16. Zlosliwosc rzeczy martwych :) Trzymam kciuki zeby nie byl to dysk. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Trzymam kciuki by dysk okazał się nie uszkodzony i wszystko przetrwało

    OdpowiedzUsuń
  18. Trzymam kciuki za szybką reanimację staruszka i jak najmniejszą stratę danych.

    OdpowiedzUsuń
  19. Oby szybko udało się usunąć awarię.
    Wracaj szybko, jak tylko się da.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Baaaaardzo Ci współczuję.Przerabiałam to samo w ubiegłym roku.Miałam szczęście,bo mój przewidujący brat zainstalował w komputerze trzy dyski.Ale i tak sporo straciłam.Bo nie dało się odzyskać z tego co padł wszystkiego.
    Życzę powodzenia i pozdrawiam bardzo serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  21. Komputerkowi powrotu do zdrowia życzę :)))

    OdpowiedzUsuń
  22. Oby nic poważnego mam nadzieję, że naprawa potrwa raz dwa i szybko do nas z powrotem zawitasz:)

    OdpowiedzUsuń
  23. trzymam kciuki za szybka naprawe albo nowy komputer

    OdpowiedzUsuń
  24. Również trzymam kciuki za twój szybki powrót!

    OdpowiedzUsuń
  25. I ja trzymam kciuki,pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  26. oby do szybkiego zobaczenia, poczytania, popatrzenia!

    OdpowiedzUsuń
  27. Oby to była niegroźna przejściowa awaria!

    OdpowiedzUsuń
  28. Jaka szkoda.Trafiłam na kłopot ale zostaję i szybkiego powrotu!

    OdpowiedzUsuń
  29. Niech się wszystko rozwiąże po Twojej myśli. Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  30. mam nadzieje, ze niedlugo wrocisz .....

    OdpowiedzUsuń
  31. Danielo..cos za dlugo trwa ta naprawa kompa..stesknilam sie ze Toba i Twoimi pracami..pozdrawiam .)

    OdpowiedzUsuń
  32. Na sprzęty niestety nie mamy wpływy. Nasz też zaczął szwankować ale kupiliśmy mu wiatraczek i zwiększyliśmy chłodzenie dodatkowo. Teraz śmiga zadowolony z powiewu.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde pozostawione tu miłe słowo.