Witajcie!
Tak z angielska dziś zaczęłam, ale pod tym tytułem kryją się moje pomysły na gwiazdkowe ozdoby choinkowe. Wymyśliłam kształt (tych podłużnych) i wzorki wpasowane w oprawę.
Wystarczy wyszyć wzór i nakleić go na kartonik, a gdy klej lekko przeschnie wyciąć haft dokładnie po wyszytej linii brzegowej. Na drugi kartonik nakleić kawałek filcu i skleić go z wyciętym już wzorem. Nie czekając, aż klej przeschnie, jeszcze raz powtórzyć czynność dokładnego obcięcia kartonu w/g naklejonego wzoru i wkleić między kartoniki (rozchylając je delikatnie), wstążeczkę-uchwyt i chwościk u dołu pracy. Kolorystycznie dobrany chwościk i uchwyt należy przygotować wcześniej. Boki od uchwytu do chwościka okleić paskami wąskiej wstążeczki, zważając, by użyty klej nie poplamił jej wierzchu. Radzę użyć kleju, który po wyschnięciu jest prawie niewidoczny. Dla przypomnienia podaję kursik na podobne zawieszki wykonane w ubiegłym roku. Prezentowana dziś forma zawieszek jest nieco większa od ubiegłorocznych maleństw, ale wszystko zależy od tego jak gęstej kanwy użyjemy, ja użyłam kanwy 14 DMC (54 krzyż./10CM.
Na palec wskazujący nawijam luźno, ale w miarę równo wybrany kolor muliny,( ilość zwojów dopasujecie w trakcie praktyki), na wierzch nawijam jeszcze warstewkę nici metalizujących. Zbieram cały zwój z palca igłą nawleczoną 3 nitkami muliny. Wysnuwam igłę i zawiązuję nitkę podwójnym węzłem u góry pracy. Nitki węzła obcinam tak, by dało się je wkleić w przygotowaną zawieszkę. Formuję równo nitki pęczka i kawałek od związanego czubka związuję wszystkie nitki razem w poziomie także pasemkiem z trzema nitkami muliny , końce luźno puszczam.Teraz wybieram zamierzoną długość i równiutko obcinam dół całego pęczka, roztrzepuję ruchem ręki pęczek i chwościk gotowy do wklejenia.
Tym, którzy skorzystają z mojej propozycji, życzę przyjemności tworzenia!
Ostatnio jednak sytuacja wokół mnie nie nastrajała do pracy. Śmierć krąży po rodzinie i bliskich znajomych. Dwa pogrzeby w jednym tygodniu to zbyt dużo dla człowieka. Rokowania na najbliższą przyszłość również nie napawają optymizmem, ale tak wygląda życie.
Jakby tego było jeszcze mało, przedwczoraj trzeba było uśpić naszego od dziesięciu lat domowego kocurka , aby ulżyć mu w cierpieniu, a wczoraj mnie dopadło jakieś grypisko. Już się zaczęłam zastanawiać, czy to nie jakieś przedwczesne odium planowanego końca świata.
Tak naprawdę miałam pokazać dzisiaj moje szyciowe dokonanie, ale nic z tego, bo moja maszyna w połowie pracy odmówiła współpracy ze mną. Wprawdzie maszynowy fachura podleczył ją trochę, ale jak długo poszyje nie wiadomo.
Moje nowe mieszkanie doprowadzone do jako takiego wyglądu, więc mam nadzieję , że teraz trochę częściej tu będę zaglądać.
LIDZI i DORIS bardzo dziękuję bardzo za piękne wyróżnienie!
Przepraszam za tę zamaszystość dzisiejszego posta, planowałam króciuteńki, a wyszło jakoś inaczej. Pozdrawiam i dziękuję za liczne odwiedziny!
Bardzo fjany pomysł na dekoracje choinkowe:) i tkaie kolorowe:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Agnieszka
Kochana, bardzo mi przykro z powodu tych wszystkich nieprzyjemnych sytuacji, które Ci się ostatnio przytrafiają.
OdpowiedzUsuńNiestety takie jest życie i nic nie można na to poradzić...
Mam nadzieję, że powoli wszystko jakoś się unormuje i tego Ci z całego serducha życzę.
Zawieszki cudne porobiłaś.
Pozdrawiam:)
Jak zwykle małe dzieła sztuki :)
OdpowiedzUsuńgratuluję pomysłowości
Z niecierpliwością oczekuję na każdy Twój nowy post abym mogła podziwiać Twoje niepowtarzalne, wspaniałe dzieła. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi przykro z powodu śmierci bliskich - również kociaka. Miejmy nadzieję, że czarna seria wkrótce się skończy. Zawieszki jak zwykle perfekcyjne, co tu dużo mówić. A chwościk robię tak samo!:)
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę!
bardzo mi przykro z powodu śmierci bliskich osób! i mam nadzieję, że przyszłość okaże się jednak łaskawsza w tej materii! współczuję też uśpienia kociaka:( no faktycznie masz nieciekawie i jeszcze grypa:( życzę Ci zdrowia, spokojnych dni i chęci do pracy, choć na chwilkę oderwiesz się myślami od tego wszystkiego! zawieszki zrobiłaś cudowne, takie kolorowe!już w zeszłym roku obiecałam sobie zrobić takie, a w tym tez pewnie nie będzie lepiej, nie zdążę jak zawsze;)
OdpowiedzUsuńznowu cudne rzeczy
OdpowiedzUsuńJak to mówią, nieszczęścia chodzą parami ... Bardzo mi przykro, że los Cię tak ostatnio niemiło doświadcza, jednak życzę Ci by ta zła karta szybko się odwróciła.
OdpowiedzUsuńZawieszki są piękne. Już w tamtym roku je podziwiałam i do nich wzdychałam. Wszystkie Twoje wzorki przechowuje i obiecuję wykorzystać.
Pozdrawiam cieplutko :-)
Uwielbiam Twoje hafty Danielo!
OdpowiedzUsuńNo i wszystkiego dobrego:)
OdpowiedzUsuńBedzie dobrze:)
Ja osobiście końca świata nie przewiduje
teraz to już może być tylko lepiej... trzymam mocno kciuki!
OdpowiedzUsuńWspółczuję Ci i przytulam mocno!
OdpowiedzUsuńStworzyłaś piękne ornamenty, a w oprawie nie mają sobie równych. Na Twoje wzorki założyłam oddzielny folder i mam nadzieję je wykorzystać.
Życzę nieustającego zdrowia i oby los był łaskawszy.
Popieram Haftyśkę że teraz to już musi być tylko lepiej, powodzenie Danielo. A zawieszki są prześliczne. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńZawieszki pełne uroku :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci dużo zdrówka, a koniec świata... no cóż .... jeszcze nie teraz, trzymaj się cieplutko :)
Pozdrawiam
Piękne piękne uwielbiam haty [nie potrafie] ale inni potrafią więc podziwiam. Nie narzekaj inni mają jeszcze gorzej [tak myslę] pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńzachwycające dzieła sztuki!
OdpowiedzUsuńPiękne rzeczy stworzyłaś.Jak zawsze zresztą.Oby grudzień przyniósł lepsze chwile.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzeurocze dekoracje! Podziwiam jak zawsze, tylko proszę, nie strasz końcem świata...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Każde złe dni kiedyś się kończą.Dużo słoneczka i uśmiechu życzę.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne hafciki:)
Ilość nieszczęść pewnie już się wyczerpała, teraz będzie tylko lepiej. Przepiękne ozdoby! Perfekcyjne w każdym calu!
OdpowiedzUsuńŚliczności jak zawsze:)Koniec świata???....brrr...staram się myśleć pozytywnie.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńZdrowia życzę. Oby razem ze zdrowiem zagościło więcej radości i zadowolenia.
OdpowiedzUsuńPiękne ozdoby. I jaki prosty i domowy sposób na ich wykonanie-bez kupowania zbędnych i drogich dodatków. A do tego piękne schematy wymyśliłaś.
śliczne te hafciki, powodzenia:)
OdpowiedzUsuńPrześliczne ozdoby!
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podobają:)
pozdrawiam ciepło:)
Bardzo Ci kochana współczuję i mam tylko nadzieję, że to koniec złych wieści. Czego z całego serca Ci życzę.
OdpowiedzUsuńZa kursik bardzo dziękuję, oj przyda się, bardzo. A zawieszki śliczne, widac, że już Święta za pasem.
Pozdrawiam Cię bardzo cieplutko
Piękne zawieszki i wspaniałe wzory! Mogę tylko pozazdrościć talentu i mieć nadzieję kiedyś choć odrobinę dorównać :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Hafciki cudne, uwielbiam patrzeć na Twoje prace :) są tak delikatne i niepowtarzalne. Życzę Ci kochana,szybkiego powrotu do zdrowia i przykro mi,że miałaś tyle nieszczęść, ale takie to właśnie jest nasze życie.Raczej nie jest usłane różami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
niestety,życie jest brutalne,ale Ty tal nie myśl, zdrowiej i do roboty,zawieszki cudowne,
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia:)zawieszki piękne, pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńWracaj do zdrowia. Czasami tak jest, ze wali się z każdej strony. Ale jesteśmy silne i już niedługo zaświeci słońce. Śliczne zawieszki zrobiłaś. Trzymaj się.
OdpowiedzUsuńZawieszki piękne , jak zawsze zresztą , pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZawieszki są śliczne i bardzo pomysłowe:)))gratuluję wyróżnienia:))mam nadzieję że ta zła passa minie wszystko będzie dobrze zawsze po złym przychodzi dobro czego Ci z całego serca życzę.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBardzo pomysłowe zawieszki. Choinka nim przystrojona będzie zjawiskowa i niepowtarzalna. Danielo, życzę Ci dużo zdrówka i weselszych dni.
OdpowiedzUsuńSame cuda, skarby a nie zawieszki, niesamowicie pomyslowe, piekne.Zdrowka zycze a przeciwnosci losu zawsze do czegos nowego nas przygotowywuja,,przeczekaj .)
OdpowiedzUsuńŚliczne!!:)
OdpowiedzUsuńOch, jakie piękne sa Twoje zawieszki :))
OdpowiedzUsuńDziękuję za kurs! Och, miałabym wielką ochotę z niego skorzystać, bo Twoje ozdoby są po prostu POWALAJĄCO piękne! Kolory, wzorki, wszystkie dekoracyjne elementy... sam smak!
OdpowiedzUsuńCudne zawieszki, zwłaszcza ta okrągła =p
OdpowiedzUsuńNo i niestety, kochana, ktoś umiera aby zrobić miejsce komuś, kto właśnie przychodzi na świat...
Mimo wszystko życzę Ci Zdrówka i przesyłam buziaka! =D
Asiek
Prześliczniuchne:)
OdpowiedzUsuńObłędne zawieszki wykorzystam jak nic ale kiedy???
OdpowiedzUsuńOj ciężką masz końcówkę roku.
Ale za chwilę nowy i będzie lepiej.
Pozdrawiam Lacrima
Super zawieszki ..Warto sokzystac z wzorków .
OdpowiedzUsuńTrzymaj sie jakos Danielo i bądz dobrej myśli ...
Przecudne hafciki takie delikatne i bardzo oryginalne - bardzo podziwiam Twoją kreatywność:)
OdpowiedzUsuńalez Ci to zgrabnie wychodzi :)))zazdroszcze, ale jest komu, jestes MISTRZYNIA :)
OdpowiedzUsuńMocno trzymam kciuki żeby pasmo nieszczęść wreszcie się zakończyło...Dużo zdrówka życzę :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnienia :)
A Twoje ozdoby choinkowe przepiękne!Dopracowane w każdym szczególe :)
Bardzo mi się podobają Twoje ozdóbki.
OdpowiedzUsuńZeby zobaczyć tęcze trzeba przeczekać burzę, trzymaj się, nieszczęścia też mają swój limit :)
Przepiękne, zazdroszczę pomysłowości:)
OdpowiedzUsuńWszelkie przeciwności losu odganiamy precz! Ładne zawieszki :)
OdpowiedzUsuńTo prawda życie pisze scenariusze ,których nie wymyśliłby najlepszy scenarzysta. Chrzciny przeplatają się z pogrzebami ,choroby ze zdrowiem i to czasem grupowo. Życzę Ci kochana aby wraz z końcem listopada skończyły się troski. Bardzo dziękuję za nowe inspiracje i pomysły do robótek. Potrafisz dłońmi wyczarować CUDA :) Pozdrawiam bardzo serdecznie
OdpowiedzUsuńDani kochana, nie mam pojęcia po co miałabym się zabierać za takie cudne ozdoby jak pokazujesz?! I tak od razu wiem, że akuratnie tak idealne NIE wyjdą, to nawet nie ma szans.
OdpowiedzUsuńZa to popatrzeć na te doskonałości jest ogromnie przyjemnie, nawet na zdjęciu.
Trzymam kciuki za Ciebie, niech już tylko same dobre chwile Ciebie spotkają.
Buziaki :*
jak co roku przygotowałaś cudowne zawieszki. Och te życie... ale musimy jakoś sobie z tym radzić, nie poddawać się, bo inaczej się nie da. Danielo, gdybym mogła pomóc w szyciowych sprawach - tylko daj znać
OdpowiedzUsuńZawieszki choinkowe sa przepiekne i na pewno trudniejsze niz to opisujesz.
OdpowiedzUsuńSzkoda mi kotka, niestety wiem co czujesz i niestety wczesniej czy pozniej znow to poczuje...Wracaj do zdrowia !
Poraz kolejny możemy podziwiać małe dzieła Twego autorstwa!
OdpowiedzUsuńWszystko jest takie cudne , że nie wiem co pisać! Pozdrawiam serdecznie.!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zawieszki i cudowne wzory. Kuszą ale nie wiem czy czas pozwoli. Życie czasami nas nie rozpieszcza, ale zawsze wyjedzie słoneczko. Pozdrawiam serdecznie, trzymaj się.
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita! Piękne zawieszki! Choinka ubrana w tego typu ozdoby zyskuje bardzo wiele :)
OdpowiedzUsuńDanielo, bardzo Ci współczuję z powodu śmierci w rodzinie. Trzeba to przeżyć, mimo, że nie jest to miłe. Trzymaj się.
OdpowiedzUsuńA Twoje prace jak zawsze perfekcyjne i śliczne.
Dzięki za kursik, może kiedyś popróbuję.
Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrówka.
Piękne są!!Świetny pomysł:)Dzięki za podlinkowanie kursu!!Może znajdę czas i skorzystam!!!
OdpowiedzUsuńJak zawsze wszystko takie dopracowane
OdpowiedzUsuńsporo czasu to zajmuje ale warto ;)
Ale czy ja wkońcu znajdę czas na
skorzystanie z pani pomysłów ??? :/
pozDrawiaM ciepło ;)))
Danielo, w moim życiu też tak bywa, ze radości i smutki najczęściej chodzą nie tylko parami, ale całymi grupami. Mam nadzieję, że teraz nastąpi lepszy dla Ciebie czas i więcej radości zagości w twoim sercu. Tego Ci życzę! A co do Twoich ozdób, to co można innego zrobić niż zachwycić się! Są śliczne i bardzo oryginalne i jak zwykle co do krzyżyczka dopracowane.Pozdrawiam cieplutko. Ania:)
OdpowiedzUsuńDani, głowa do góry, będzie dobrze, a życie niestety jest brutalne. Dużo wytrwałości i uśmiechu Ci życzę.
OdpowiedzUsuńA zawieszki - powalające, cudowne.
Pozdrawiam
Serdecznie pozdrawiam i życzę dużo wytrwałości - zawieszki są prześliczne.Chciała bym je zrobić na święta ale brakuje mi czasu ale na pewno skorzystam z pomysłu w przyszłym roku.Zapraszam do siebie na chwileczkę dla odprężenia.
OdpowiedzUsuń