Witam, po długiej nieobecności!
Maj się w końcu odnalazł, a ja zagubiłam się w wirze pracy, niestety nie hafciarskiej. Chyba zrobiła się ze mnie prawdziwa babcia, bo to wnukom poświęcam najwięcej czasu, póki tego wymagają. Jednak okres letni kusi swoimi urokami, toteż miło spędziłam kilkudniowe wczasy , do tego doszło sporo weekendowych wycieczek w różne rodzime miejsca -zgodnie z zasadą
,,korzystaj póki możesz'. Nie byłabym babcią, gdybym nie dokonała wielu sezonowych zapraw, w tym przeróżnych soków i syropów dla dzieciaczków, więc spiżarka pełna - preferujemy zdrową żywność. Pomyślałam także o delicjach i zrobiłam pierwszy raz w życiu kilka nalewek. Moją ulubioną jest rabarbarowa - pyszności! Tak więc czasu na prowadzenie bloga nie miałam. Po kilku miesięcznej nieobecności w sieci, czuję się jakbym dopiero zaczynała swoją przygodę z haftem i zastanawiała się , czy warto prowadzić tego rodzaju pamiętnik. Jednak w końcu redaguję ten wpis, bo przygody z haftem nie zarzuciłam, choć niewiele powstało. Wykombinowałam cztery świąteczne karteczki z z wzorami znalezionymi na Pinterest i dziś mają tu swoją premierę.
Dzwonek i gwiazdkę wyszyłam na kanwie 16ct, następnie podkleiłam taśmą dwustronną i wycięłam kontury ostrymi nożyczkami, no i oprawiłam jak widać. Rozmiar karteczek to 21x12,5 cm.
Ten wzorek, to fragment większej całości, ale po drobnej modernizacji nieźle się prezentuje jako temat świąteczny.
Ptaszyna zwracała moją uwagę od dawna, ale całość wzoru, była zbyt duża na małą kartkę, więc podobnie jak w poprzednim wzorze dokonałam zmian i tak zrealizowałam mój zamiar.
Jeszcze w okresie świątecznym ubiegłego roku powstały wzorki do wykorzystania choćby na karteczki, ale nie zdążyłam ich opublikować, więc może w tym roku ktoś skorzysta.
Otrzymałam kilka dni temu nową hafciarską gazetkę o bardzo fajnym tytule ,,Igraszki z igłą". Mile zaskoczona uważnie przeczytałam liścik od Redakcji na str. 3. a następnie z zaciekawieniem obejrzałam zawartość czasopisma i postanowiłam zaprenumerować gazetkę na rok 2018. Bardzo jestem ciekawa, co znajdę w następnych numerach, bo w premierowym numerze spodobały mi się inspiracje świąteczne.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich, którzy tu zajrzą i ciepełka życzę na listopadowe dni.